Otrzymałem z Ministerstwa Pracy i Spraw Społecznych e-mail.
To ładnie z ich strony... bardzo grzecznie...
Nie jest to sprawa tajna / poufna, ani tym bardziej prywatna, więc postanowiłem go nie tylko zacytować ale i... przetłumaczyć;
_______________________________________________________
Szanowni Państwo,
Dziękujemy za wzięcie udziału w konsultacjach społecznych ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw.
Wszystkie zgłoszone przez Państwa opinie i uwagi zostały wnikliwie przeanalizowane, a wnioski z nich będą wykorzystane przy dalszych pracach nad reformą systemu emerytalnego.
Jednocześnie zachęcamy Państwa do skorzystania z naszej strony internetowej www.mpips.gov.pl (zakładka: Polecamy), na której na bieżąco zamieszczane są odpowiedzi na pytania uczestników spotkań, odbywających się w ramach ogólnopolskiej debaty.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej
A teraz moje tłumaczenie z "ministerialnego" na "nasze":
_______________________________________________________
Ty durniu.
Twoja pisanina trafiła gdzie jej miejsce, czyli do kosza.
Przestań już tu wysyłać swoje bzdety i zanieczyszczać nam dyski w serwerach.
Nieźle się tu uśmialiśmy z tych twoich bzdur. My sami lepiej wiemy co mamy robić.
Masz prawo i obowiązek czytać, co tu napisane na stronie J.W.Pana Ministra i przyjmować do wiadomości i wykonania z nabożeństwem a nie się wymądrzać tu...
Żebyś się więcej nie ważył brać udziału w "konsultacjach" bo się tobą gamoniu nieokrzesany zainteresują odpowiednie służby...
(...)podpis bardzo czytelny.
A może ktoś z czytelników może zaproponować jakieś inne tłumaczenie?