MOTTO:


PAWEŁ ANTONI BARANOWSKI - BLOGWitam Cię mój szanowny czytelniku i szanowna czytelniczko. Dziękuję Ci za zainteresowanie. Na wstępie jednak wyjaśnijmy to sobie: celem pisania mojego blogu jest - wyrazić to, co ja chcę przekazać i to wyłącznie w taki sposób - w jaki ja chcę to zrobić. To nadaje sens publikowaniu indywidualnych blogów. Mój blog jest dla odwiedzających jak biblioteka publiczna: czytać książki można, jeśli ktoś lubi i chce, ale pisać w tych książkach - nie należy. Nie jestem informatorem moich czytelników a mój blog nie jest czasopismem.

sobota, 7 października 2017

Symfonia ciszy.



Letnią nocą ciemną, ciszą rozdzwonioną,
Gwiazdy pięknie tańczą rozkoszne mrugando...
A Księżyc – spokojnie: wartę swoją pełni
I płynie powoli - srebrząc się dostojnie.
Chce zakończyć pracę nim sen go usidli.
Nim Słońce porankiem nieboskłon rozwidni.

Na ścieżkach samotnych chrzęści piasek biały...
Może go Aniołów stopy podeptały?
Czy to Świętych szaty na wietrze szeleszczą?
A może to ... świerszcze; swe skrzydełka pieszczą...
A może... w zaroślach cykady... cykają ...?
Może się w ukryciu motyle kochają?

Nie wiem... lecz niech dzwoni cisza – taka głośna!
Niech rozbrzmiewa ciszy symfonia donośna –
Na pochwałę Pana, życia i miłości.

... Niech ujmie ciężaru mojej samotności.


Paweł Antoni Baranowski 2007