MOTTO:


PAWEŁ ANTONI BARANOWSKI - BLOGWitam Cię mój szanowny czytelniku i szanowna czytelniczko. Dziękuję Ci za zainteresowanie. Na wstępie jednak wyjaśnijmy to sobie: celem pisania mojego blogu jest - wyrazić to, co ja chcę przekazać i to wyłącznie w taki sposób - w jaki ja chcę to zrobić. To nadaje sens publikowaniu indywidualnych blogów. Mój blog jest dla odwiedzających jak biblioteka publiczna: czytać książki można, jeśli ktoś lubi i chce, ale pisać w tych książkach - nie należy. Nie jestem informatorem moich czytelników a mój blog nie jest czasopismem.

sobota, 21 stycznia 2017

Po prostu jestem...


Z rozpaczy odrętwiały
Milczę, nie rozumiejąc
Tej myśli pogmatwanej,
Że już przegrałem – wiodąc
Ze sobą bój... o Ciebie.
Nie uznając przegranej,
Po prostu jestem.
                          ...patrzę
Na kroplę, spływającą
Po brudnej tafli szklanej,
Jak toczy się z wahaniem
W kierunku – wymuszonym
Nieubłaganym prawem.

I tańczy w Słońca blasku,
Pieszczona światła lśnieniem,
Łakoma uwielbienia,
Tak – wstrzymując swą drogę,
Lub usiłując zboczyć –
Walczy z siłą ciążenia,
By przynajmniej opóźnić
Dotarcie do krawędzi
Swojego przeznaczenia.

Lecz – mimo tego wysiłku,
Cokolwiek by nie czyniła,
Po chwili – znowu, potężna
Choć niewidzialna siła
Niszczy ślady nadziei –
Najkrótszą drogą wiodąc
Na spotkanie z nicością!
Odbierając sens bycia
Po raz setny – zabija
Z okrutną bezwzględnością.

Czy tak wielka to wina?
Że miłość tak ogromna
Każe jej wciąż próbować
Zatrzymać nieuchronne –
Z upartą naiwnością?
Czy klęska jest j e j klęską?
Czy T w o j ą – O, Najwyższy –
Którego zwą Miłością?!

Ja jednak ciągle wierzę,
Mimo rozczarowania,
Że j e s t miłość!
                     ... silniejsza
Niż prawo przyciągania!



Paweł Antoni Baranowski 2006