MOTTO:


PAWEŁ ANTONI BARANOWSKI - BLOGWitam Cię mój szanowny czytelniku i szanowna czytelniczko. Dziękuję Ci za zainteresowanie. Na wstępie jednak wyjaśnijmy to sobie: celem pisania mojego blogu jest - wyrazić to, co ja chcę przekazać i to wyłącznie w taki sposób - w jaki ja chcę to zrobić. To nadaje sens publikowaniu indywidualnych blogów. Mój blog jest dla odwiedzających jak biblioteka publiczna: czytać książki można, jeśli ktoś lubi i chce, ale pisać w tych książkach - nie należy. Nie jestem informatorem moich czytelników a mój blog nie jest czasopismem.

piątek, 11 listopada 2016

„… Bo czyż zbierają winogrona - z ciernia,
albo z ostu – figi?”

Jeżeli napotkasz kiedyś - przechodzącą obok ciebie - jasną, cudowną istotę w przepięknych świetlistych szatach, z pięknymi skrzydłami u ramion i promieniejącą złotem aureolą nad głową; postać o pięknych oczach i łagodnym spojrzeniu pełnym mądrości i zrozumienia; o postawie wyrażającej dobroć i miłość – w żadnym wypadku nie idź za nią! To bardzo niebezpieczne! Pójdź wtedy raczej w kierunku przeciwnym; w tę stronę – z której ta istota przybyła, skąd nadeszła. Jeśli tam napotkasz wielu ludzi bardzo smutnych, strapionych, cierpiących; wielu ludzi o oczach pełnych łez; osamotnionych, ludzi pozbawionych nadziei, bardzo biednych, nieszczęśliwych, samot-nych, zdradzonych, rozczarowanych, opuszczonych  – bądź pewna, że tą mijającą cię istotą - nie był Anioł. Wręcz przeciwnie. Choćby nie wiem jak bardzo piękne były jego szaty, łagodne jego spojrzenie i urocze skrzydła – to z pewnością nie był Anioł. Spróbuj wtedy naprawiać zło, które ona wyrządziła. Jeśli natomiast spotkasz tam ludzi szczęśliwych, radosnych i pełnych miłości – zawsze zdążysz zawrócić, by jeszcze dogonić tę cudowną istotę. A gdyby nawet nie udało ci się jej już odnaleźć – pozostań na tym miejscu i bądź jej wdzięczna za wskazanie ci tamtego miejsca szczęśliwego życia, które to ona stworzyła samą swoją obecnością.
Ten, kto pozostawia za sobą płacz, łzy, wielki smutek i niesłuszne oskarżenia - mimo stwarzanych pozorów piękna i szlachetności z pewnością nie służy dobru.

"List niewysłany" do E.