MOTTO:


PAWEŁ ANTONI BARANOWSKI - BLOGWitam Cię mój szanowny czytelniku i szanowna czytelniczko. Dziękuję Ci za zainteresowanie. Na wstępie jednak wyjaśnijmy to sobie: celem pisania mojego blogu jest - wyrazić to, co ja chcę przekazać i to wyłącznie w taki sposób - w jaki ja chcę to zrobić. To nadaje sens publikowaniu indywidualnych blogów. Mój blog jest dla odwiedzających jak biblioteka publiczna: czytać książki można, jeśli ktoś lubi i chce, ale pisać w tych książkach - nie należy. Nie jestem informatorem moich czytelników a mój blog nie jest czasopismem.

niedziela, 21 lipca 2013

Jesteś piękna w mych marzeniach…


Jesteś piękna w mych marzeniach,
Gdy we śnie, wyzbyty wstydu
W zakochaniu myślą pieszczę
Każdy skrawek twego ciała.

Gdy we śnie – wyzbyty strachu
Całkiem szczerze jestem sobą,
Mogę dać całego siebie
Bez obawy zniewolenia,

Bez przeczucia fałszu, zdrady,
Feministycznego kłamstwa,
Zakłamania głupiej pozy,
Kołtuńskiego obyczaju.

Prawdę mówią – pocałunki.
Błyszcza prawdą oczy twoje,
Że jesteśmy tylko dwoje –
Od początku… i bez końca,

Lecz niestety: tylko we śnie;
Bo na jawie: panie…, pani…
Doświadczenia ostrzegają.
Zwyciężają – konwenanse.

Górę bierze złe wspomnienie.
Dawny ból, choć zaleczony.
Już niestety brak nadziei
Że to może być tak piękne.

Więc… cierpliwie czekam nocy,
Sny oddając szczęściu memu.
Piękne jest – co się nie stało.
… Może właśnie – dzięki temu?


Paweł Antoni Baranowski