Jan Kochanowski „PSALMY DAWIDOW” – Psalm 92 (fragment)
Słuszna rzecz, Panie, Tobie chwałę dawać
I Twoje święte imię wyznawać.
Dzień li po niebie światło swe rozleje,
Noc li świat płaszczem czarnym odzieje,
Dzień mię usłyszy litość wyznawając,
Noc prawdę Twoje opowiadając
Nie tylko słowy, ale i gęślami,
Ale i lutnią, i skrzypicami.
Serce mi kwitnie, pełenem radości
Patrząc na sprawy Twej wszechmocności.
Sprawy dziwne a niewysłowione,
O myśli w twardej nocy zamknione!
Niemądry na to nigdy nie napadnie,
Tępy do śmierci tego nie zgadnie,
Źli - zakwitnąwszy, jako kwitną zioła,
Uwiędną prędko i zginą zgoła.
Ty wszytki wieki przetrwasz, Możny Panie;
Twych nieprzyjaciół szczęt nie zostanie,( … )
Słuszna rzecz, Panie, Tobie chwałę dawać
I Twoje święte imię wyznawać.
Dzień li po niebie światło swe rozleje,
Noc li świat płaszczem czarnym odzieje,
Dzień mię usłyszy litość wyznawając,
Noc prawdę Twoje opowiadając
Nie tylko słowy, ale i gęślami,
Ale i lutnią, i skrzypicami.
Serce mi kwitnie, pełenem radości
Patrząc na sprawy Twej wszechmocności.
Sprawy dziwne a niewysłowione,
O myśli w twardej nocy zamknione!
Niemądry na to nigdy nie napadnie,
Tępy do śmierci tego nie zgadnie,
Źli - zakwitnąwszy, jako kwitną zioła,
Uwiędną prędko i zginą zgoła.
Ty wszytki wieki przetrwasz, Możny Panie;
Twych nieprzyjaciół szczęt nie zostanie,( … )